Metalowy Pancerz i obrażenia od elektryczności

Czy nie uważacie, że osobnik noszący metalowy pancerz np. zbroję płytową, powinien być bedziej podatny na obrażenia od elektryczności?
Wszelkiego rodzaju błyskawice i elektryczne pułapki w zetknięciu z metalowym pancerzem powinny chyba zadawać więcej obrażeń niż w kontakcie ze skórą?

no w sumie to racja, ale jak ci tłumaczylem że jak walne w kogoś w płytówce kulą ognia to sie upierałeś że nic mu sie dodatkowo nie dzieje :/ ale jak już to powinno też działać w drugą strone, że na przykład czarodziej w szmatach powinien dostawać wieksze obr. od jakiegoś miecza, toporu itp.

No i to jest w sumie racja :/ ale dlatego czarodziej ma mało życia . Ale można chociaż zamiast dodatkowych obrażeń wymyślić zniszczenia zbroji płytowej lub inego metalowego przedmiotu !! ( jeżeli chodzi o tą kule ognia co mowiłeś to niektóre przedmity przecież sie niszczyły :/ )

taaaaaaaaaak....paliły mi sie plecaki jak kos we mnie walnoł...a cała reszta coś plecaków nie miała Razz

poza tym racja ze czarodziej ma mało zycia ale to własnie on powinien miec najwieksza obstawe, powiuedzmy sobie szczerze mag w dnd wymiata tylko jeszcze ta klasa pancerza.... ale odpowiednie umiejetnosci albo kasa i po sprawie..... a co myslicie o tym zaby magicznym przedmiotom dodawać jeszcze inne magiczne własciwosci?? tu cos mozna powiedziec ale jak bedzie wiecej chetnych to zrobimy nowy temat bo mnie necro zbeszta Razz

Necro to jak wytłumaczysz to, że szaty maga po bitwie nie palą się, nie są pocięte od miecza i nie jest ranny za każdym uderzeniem.

Bo to gra Panowie? Ludzie macie takie problemy że hej a jak wytłumaczysz mi to że smoki w prawdziwym świecie nie istaniały? No ciężka sprawa.

Jak nie istniały? Człowieku rozejrzyj się! Ślepyś?!

taaaaaaaaaak........ smoki może nie, ale sporo takich zombi tu chodzi.... co do tematu to takie granie na bardzo serio nie ma za dużogo sensu, chyba z ktoś widzi zabawe w tym to tak