Najpotężniejsza z szkół magii ??

Czemu według mnie najlepszy mag to mag bez specjalizacji bo potrafi wszystkie czary a specjalizacja daje mu tyle dodatkowych czarów co szkół zabronionych ale za to ciężko odrzucić np 3 specjalizacje !!

Nie wiem sam na to odpowiedz

Dlaczego mag bez specjalizacji to jak ryba bez wody? Magia to dla maga woda i tak czy fak ma ją ze specjalizacją czy bez niej.

Eh człowieku ale jesteś beznadziejny :/ Ludzie czy was w szkołach nie ucza ? No bo jest jak ryba bez wody. Jak jest w danej szkoły wyspecjalizowany to jest mistrzem

No tak faktycznie lolku ryba jest wyspecjalizowana w jakiejś szkole i jest mistrzem.

ihihhi tak, ale w czym sie może ryba specjalizować.... Very Happy

qrde po prostu to zależy od stylu gracza jak chce wymiatać fireboltami to niech se weźmie spec w wywołaniu, jak nie to nie ja grałem bez specjalizacji bo po prostu na wysokim lvl to nie daje już takich plusów jak na początku, a postać była szykowana na wysoki lvl Very Happy

więc por prostu jak kto chce grać tak se bierze

Ryba może być wyspecjalizowana w naprzykład przywołaniu wędkarza...; /

Masz racje (to zaszczyt), że na wysokim lvl to już nie ma takich plusów (nie wymiata się tak zaklęciami wszystkimi) no bo umiejąc wszystko nie można być mistrzem we wszystkim chyba, że jest sie kimś jak Elminster czy cóś.

nie no, z czym ja sie spotykam, mam racje Very Happy

ale tak poza tym to co wybrać na niskim lvl?? zakładając że np. mag chodzi sam?? a co jak z grupą??

To zależy od maga nie ma ograniczeń wszyscy są silni na swój sposób, zależy to też od rasy i jeżeli wiemy gdzie i jak toczyła będzie sie sesja.

Ale samemu to raczej mistrz przywołań potwory są potrzebne.

no niby racja, ale nigdy nie wiesz jak potoczy sie przygoda Very Happy

to też zależy po prostu od tego jak sie chce grać, robisz tak jak chcesz
jak sie ma zamiar dojsc tylko do 5-6 poziom, to polecam wywołanie, nie ma mocnych na duele Very Happy

a jak samemu to sam nie wiem, a może transmutacja?? albo odpychanie+kusza albo łuk?? co myślicie??

Jeżeli chodzi o samotną wędrówke to chyba iluzja - no bo przecież zawsze można siebie polimorfować i tak dalej , ale przyzywanie też - są dobre czary ofensywne i defensywne ale zawsze nam sie przyda zbroja maga i inne takie .

iluzja tak, ale chyba z iluzją to jak nazwa wskazuje to jest tak że sie coś oszukuje, więc niezabardzo żeby nabić lvl, a o to w tym chodzi Very Happy

transmutacja też, na niskim lvl mało daje i na wysokim niezabardzo, ja to przynajmniej od razu odrzucam. Może necromancja, jak sie w przyjaznych warunkach toczy przygoda, poza tym jak nigdynic nie wiadomo to nieźle mieć w wywołaniu, troche efektywny lvl w tym daje