czy warto mieć podręczniki klasowe ??

czy warto kupić podręczniki klasowe jeśli gra sie cały czas jednną postacią Question

Czy sie opłaca czy nie to ty już sam powinnieneś wiedzieć ale wątpie żebyś ciągle grał jedną postacią . A tak poza tym to co masz na myśli mówiąc "klasowe" : Podręcznik Gracza i jakieś dodatki np . Miecz i Pięść ?? dobrze zrozumiałem ?? Bo jeżeli o to chodzi to myśle że warto mieć większość książek . Zawsze sie może przydać .

Dokładnie o to mi chodzi właśnie takie jak miecz i pięść lub pieśń i cisza

jak sie gra tylko jedna postacią to obowiązkowo dla tej postaci, te podręczniki są moim zdaniem naprawde fajne, przynajmniej "Księga i krew" była Razz

a jak sie gra różnymi postaciami to jak sie chce, jak sie ma na zbyciu kase to warto jak nie to nie po prostu

Warto, pewnie, że warto - tylko, że mistrz gry musi uważać, bo klasy prestiżowe opisane w tych podręcznikach bardzo wzmacniaja bohaterów - i tak gracze, którzy graja klasa do której maja podręcznik sa w lepszej sytuacji niż gracze, którzy podręcznika dodatkowego nie posiadaja...

Tak od siebie dodam, że "u nas" nie dało się grać jedna klasa... Mieliśmy tak specyficzne sesje, że ginęło się masowo... ;)

To może w końcu trzeba było zmienić MP Wink

Ale moim zdaniem dobrze jest mieć te wszystkie książki w końcu trzeba być przygotowanym na wszystko . A może kiedyś jednak trzeba bedzię sie zmierzyć z Terasqque Very Happy

My z kumplem kiedyś opracowalismy strategię jak zabić tego plugawca - wystarczy kapłan i czarodziej na trochę wyższym niż dwudziesty poziom.

Co do mordowania postaci to powiem tak jako mg zabijam postacie z czterech powodów.

I - Postać jest na tyle silna że gracz przestaje myśleć i zaczyna się staciarstwo.

II - Gracz męczy się z postacią i w żaden sposób nie potrafi nią grać lub totalnie nie rozumie jej psychiki i klimatu.

III - Za najzwyklejszą głupotę gracza. Przykład ktoś na haflinga wojownika (proszę się nie śmiać to się zdarza) przy pierwszej profesji i postanawia takim chojrakiem zmierzyć się w pojedynkę z trolem, smokiem lub oddziałem Orków. Nawet jeśli wszystkie żuty wychodzą mu genialnie i powinien takie starcie przeżyć zabijam bo uważam taką akcję za debilną.

IV - Najważniejsze za próbę oszukanie mnie w czasie sesji.

Na pocieszeni dodam iż nie zabijam postać i z powodów osobistych takich jak obrażenie mnie przez gracza czy inne formy chamstwa wobec mg.

taaaaaaak, przeżyłem kiedyś pierwszy powód i wiem że to jest bez sensu ;( ale nie miałem już co z tą postacią zrobić, inni mieli za niskie lvl ;( dodaje że była to moja pierwsza wysoko lvl postać więc nie wiedziałem co robić

Pieśń i cisza kupiłem ją i uważam ze jest to mój dobry zakup bardzo dobra książka. A co do dobrych lvl to zalezy czy ma się już księge potworów 2 lub epickich przygód to wtedy mozna pogadac Very Happy

Każdy z podręczników klasowych prezentuje wysokipoziom i jest warty zakupu, z tym, że jeśli gra się i część graczy ma dostęp do prestiżówke, aturtów etc z podręczników klasowych, a cześć nie ma wtedy pojawiaja się dysprporcje, gdyż to jednak jest potęga - klasy tam zaprezentowane ;)

Weźmy takiego szitalnika z "Obrońców wiary" - ataki ida mu tak samo jak wojowi, do tego dostaje czary jak kapłan i specjalne umiejętności - słowem kompletny hardkor.

Nie gram tym tylko dlatego, bo on jest zaplanowany na walkę konna (wymagane atuty do walki na koniu),a u naszych mistrzów gry, koń który przeżył przygodę to ewenement -wiecznie brakowałoby mi pieniędzy, bo musiałbym kupować nowe (wiem, paranoja).

Tak czy siak - te podręczniki to vypasum całkowite; razem z kumplami zakupiliśmy "obrońców wiary" i "władców dziczy" - oba trzymaja bardzo wysoki poziom.