Autor |
Wiadomość |
Marvel
|
Wysłany:
Śro 18:20, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
eheh, to niech ktoś wymyśli statsy tarczy i sztyleciku |
|
|
Saladyn
|
Wysłany:
Śro 15:33, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
Fajna historia!! W sam raz dla mojego paladyna, który znajduje tą Niebiańską Tarczę i pokonuje jakiegoś diabła |
|
|
Khhagrenaxx
|
Wysłany:
Śro 15:22, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
Ej koleś, jak piszesz, że ci się nie podoba to może to uzasadnij w jakiś sposób, co?
Bo taki głos nie wnosi niczego - to jak ryk bachora w piaskownicy, który nie chce powiedzieć kto zabrał mu żelaźniaka. |
|
|
Traubor
|
Wysłany:
Śro 11:41, 23 Lis 2005 Temat postu: |
|
Przegięte niewarto wto grać!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zajmi się czymś innym |
|
|
Marvel
|
Wysłany:
Czw 13:55, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
w finalu to chyba za prosta fabuła nie była...... i wstęp też był tylko pewnie nie ogłądałeś filmiku |
|
|
Parn
|
Wysłany:
Sob 21:54, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
No z wciągającą fabułą jak w FINAL FANTASY 7 |
|
|
Marvel
|
Wysłany:
Sob 21:33, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
dobrze że dodałeś to "dobrą"... |
|
|
Parn
|
Wysłany:
Czw 23:56, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
Nie ale nie lubie pół godzinwprowadzania lubie prosta i dobra historię :d |
|
|
Marvel
|
Wysłany:
Pon 19:10, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
ehhhhhhh tylko pls nie proste historie typu idż->zabij->wroc po nagrode |
|
|
Parn
|
Wysłany:
Nie 15:03, 09 Paź 2005 Temat postu: |
|
Aha wiedizałem ze skads to znam Ja wolę proste historie i o co chodzi a nie jakies uganianie sie |
|
|
Marvel
|
Wysłany:
Nie 19:06, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
spoko postaram sie:D jak bede mial czas to na dysku poszukam, cos tam jeszce jest:P |
|
|
Necromancer
|
Wysłany:
Nie 18:49, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No trzeba przyznać niezły pomysł na przygode !! Oby tak dalej Marvel |
|
|
Marvel
|
Wysłany:
Nie 14:49, 25 Wrz 2005 Temat postu: Przygoda Marvela:D tm |
|
Może coś takiego:
"Miecz ten dzierżył jeden z najpotężniejszych arcydiabłów- Xizisil. Zabił nim już niejednego Niebianina. Nawet najpotężniejsi Solarowie bali się tych wrót. Wielu błakach się obłąkanych po planach nie wiedząc kim są i czego właściwie szukają. Inni zostali rozsadzeni przez wychodzące z nich potwory.
W końcu niebianie postanowili unieszkodliwić tę potężną broń. Stworzyli tarczę broniącą przed efektami ostrza wymiarów. Dostał ją najpotężniejszy z Solar. Doszło do starcia obu potężnych artefaktów."
Fuuu...
I to by było na tyle. Co o tym myślicie???
Solar został trafiony w rękę i upuścił tarczę która spadła gdzieś w otchłań. W jego oczach zaczął malować się strach, lecz mężnie walczył dalej. Gdy miał już zginąć wypowiedział po raz ostatni slowa modlitwy rzucił swoim sztyletem. Ten zmienił się w pocisk energi który ranił arcydiabło zmuszając do upuszczenia broni. Solar ostatkiem sił woli rzucił życzenie teleportując potężny miecz daleko tam gdzie go nikt nie znajdzie. Była to jego ostatnia czynność.
Gdy arcydiabeł próbował podnieść magiczny sztylet został porażony jego mocą (którą czerpał z duszy Solara). Xizisil wpadł w szał stracił swój miecz. Poprzysiągł sobie, że go znów zdobędzie. Niestety ostrze wymiarów było pilnowane przez duszę dzilnego solara i żaden diabeł ani demon nie mógł się do niego zbliżyć. Xizisil postanowił zawładnąć jakimś śmiertelnikiem buy odzyskać zgubę.
Magiczna tarcza szybuje gdzieś w nicości może czeka na to aż jakiś śmiertenik postanowi się przeciwstawić mocy ostrza wymiarów, które wkrótce na pewno wpadnie w czyjeś łapy.
A sztylet leży tam gdzie upadł jak dotąd żaden diabeł nie odważył się go podnieść" |
|
|