Autor Wiadomość
Khhagrenaxx
PostWysłany: Śro 10:17, 05 Kwi 2006   Temat postu:

Tia, "Rejs", "Dzień Świra" Very Happy

Co do Shreka - oczywiście kapitalne to jest, ale to głownie zasługa tłumaczy.

Wracając do Rejsu - kojarzycie może scenę z głosowaniem? W pewnym momencie zgłasza się pan i proponuje przeprowadzić głosowanie w sprawie sposobu głosowanie właściwego - mało kto wie, że to jeden z najwybitniejszych logikow dwudziestego wieku był Very Happy

A co do kultowych scen - no nie byłbym sobą, gdybym nie wymienił tu "Pulp Fiction" Very Happy Tarantino rulzzzzzzz Very Happy
Aine
PostWysłany: Nie 12:21, 02 Kwi 2006   Temat postu:

- Mój mąż, Marysiu, to z zawodu jest Dyrektorem

Z "Poszukiwany, Poszukiwana"
Parn
PostWysłany: Sob 20:48, 01 Kwi 2006   Temat postu:

Ja uwazam że świetny tekst jest w rejsie. "W polskim filmie nic sie nie dzieje.Tam wieje nudą." i wiele innych cytatów mógłbym tu przytoczyc
Aine
PostWysłany: Pon 16:45, 27 Lut 2006   Temat postu:

No ale chyba mi nie powiecie, że nkt z was nie zna żadnego tekstu ze Shreka? Very Happy za dużo ich by je wypisywać, trzeba by cały film przepisać Very Happy


.... a Żwirek kręci z Muchomorkiem! Very Happy
Adas
PostWysłany: Pon 0:26, 27 Lut 2006   Temat postu:

najlepsze dialogi to sa w "dniu świra" i " Las Vegas Parano"!!!!!!! nie ma czau wypisywac najlepszych kawalków hehe:P
Aine
PostWysłany: Pon 18:05, 20 Lut 2006   Temat postu:

Z Seksmisji. - Ciemnośc, Widze ciemność Very Happy
Khhagrenaxx
PostWysłany: Śro 23:36, 04 Sty 2006   Temat postu: Sceny dialogi kultowe

Nie wiem, tak w ogóle to postanowiełm trochu rozruszać to forum... Więc wymyślam takie różne głupie tematy - oto jeden z nich ;)

No więc panowie? Jaka scena zapadła wam na zawsze w pamięci - mam takich w głowie kilkanaście, ale nie ujawnię wszystkich (żeby dyskusja mogła się toczyć ;))

Jedna z nich jest ta z "Lśnienia", pod koniec filmu, gdy żona i mały zamknęli się przed Nickholsonem w jednym z pokoji, on wali ta wielka siekiera w drzwi, zaglada przez wyrwę do środka, szczerzy te swoje białe zębiska, potem wbija do środka i: "Wendy, I'am home!" - tak świetnie powiedziane, i w ogóle ten kontrast pomiędzy cała sytuacja, a tym zdaniem, które zwyczajowo wypowiada tatuś po powrocie do domu z pracy - mistrzostwo.

Druga to słynny dialog w "Pulp Fiction" pomiędzy Travolta, a Samuelem L. Jacksonem - o Holandii, hash barach, piwie i chamburgerach - świetne.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group